Beata Tabak

Jak zaczęłam? Właściwie to ja na początku wcale nie chciałam fotografować pod wodą, robię zdjęcia na lądzie i jak zobaczyłam te góry sprzętu do fotografii podwodnej, powiedziałam – to nie dla mnie. Ale na Malediwach zabrałam pod wodę mały aparacik do 30 m., po prostu aby dokumentować nurkowania. Szybko odkryłam, że jednak chcę mieć te zdjęcia ładnie doświetlone. No i chciałam się pobawić. I wszystko co było przeszkodą, okazało się nieistotne. Była to tylko kwestia praktyki. Łatwiej się opowiada obrazem niż słowami. Chciałam coś pokazać zamiast opowiadać : „tam takie ślimaczki chodzą i rafa jest taka czerwona…” Krok po kroku kompletowałam sprzęt – zaowocowało kolorami – zaczęłam też fotografować w polskich wodach, gdzie obiektów jest sporo, lecz wizura i temperatura robią swoje… Zwłaszcza urzekł mnie Zakrzówek, lubię tez jezioro Narty, Hańczę ze względu na raki i ściankę. Kamieniołomy. W Estonii Rummu. Mnóstwo miejsc.

Fotografuje wszystko: wraki, skały, zatopione drzewa są częstym motywem na moich zdjęciach, urzeka mnie zwłaszcza światło. Często robię zdjęcia pod światło, fascynują mnie kontury, kształty obrysowane promieniami słońca. Ćwiczyłam z Ireną Stangierską na warsztatach , dużo czytałam, bo wszystko jest kwestią doświadczenia i ilości zrobionych zdjęć. Jak patrzę na pierwsze moje zdjęcia – to jest inna bajka.. Praktyka przede wszystkim! Widzi się inne rzeczy, inny kąt. Dlatego taki zlot fotografów, na którym ma miejsce przeglądanie, analizowanie, porównywanie, autoprezentacje innych twórców jest bardzo stymulujący. Przebywanie z ludźmi, którzy są zakręceni na tym samym punkcie, dyskusje, obserwacja – trudno to przecenić. W dodatku to, że się z nimi spotkałam, przyspieszyło moje decyzje o zrobieniu uprawnień technicznych i jaskiniowych. Moje zdjęcia wraku na 40 metrach były raczej przypadkowe, bo mogłam zejść na 5 minut. Fotograf potrzebuje więcej. Dla mnie to frajda i pasja, dokumentowanie świata który powinien przetrwać. Chcę robić coraz ciekawsze zdjęcia. Być lepsza w tym co robię – taki jest kierunek.