Top
 

Marcin Małuszek

Zlot fotografów podwodnych na Vis - wrzesień 2019

Marcin Małuszek

Zacząłem fotografować, bo sporo nurkowałem rekreacyjnie w ciepłych wodach (muszę zaznaczyć, że nigdy mnie nurkowania nie nudziły, z każdego wynoszę fajne wspomnienie) i byłem nastawiony na postęp w poznawaniu środowiska podwodnego. Nikt z mojej rodziny i znajomych nie nurkuje, więc spotykałem się z niezrozumieniem… Dlaczego właściwie nurkujesz, inwestujesz w to tyle czasu i pieniędzy? Zatem postanowiłem im pokazać. Filmy na kanale National Geo to nie to samo. Moje zdjęcia otworzyły im oczy. Wcześniej fotografowałem hobbystycznie na powierzchni. Ale cały czas uczyłem się, uczestnicząc w różnych warsztatach, wszechstronnego wykorzystania aparatu w różnych dziedzinach fotografii. Są różne aspekty nurkowania i fotografowania, jeden z nich to życie pod wodą, formacje, środowisko i tu nie chodzi o zaplanowanie, żeby to koniecznie był zimorodek pikujący i przebijający taflę wody. Chcę dokumentować środowisko wszechstronnie. Żeby to nie był wycinek. Leży mi na sercu ekologia i zanieczyszczenie oceanów i mórz. Interesuje mnie aspekt ekologiczny, społeczny, żeby te zdjęcia trafiły do szerokiego kręgu i aby ogólna świadomość wzrastała. Nie chodzi o to, żeby zaraz jechać do Nikaragui wiedząc, że tam akurat jest katastrofa eko, chcę robić zdjęcia w „zwykłych” miejscach, gdziekolwiek jestem. Moja świadomość siły fotografii rosła z czasem, jestem uzależniony od kupowania albumów foto i ich studiowania. Pomału jestem gotowy do tego, aby zrealizować długofalowy program fotograficzny. Nie mam jeszcze materiału, który by opowiedział kompletną historię, ale noszę się z takim planem. Długotrwały projekt, łączący zdjęcia pod wodą i na lądzie. Tak.

Jestem pierwszy raz na takim zlocie. Ucieszyłem się bardzo, że mogłem poznać osobiście fotografów, którzy byli moimi idolami, ale poznałem też ludzi, o których nic wcześniej nie wiedziałem – i z dnia na dzień znaleźli się w moim prywatnym rankingu. Jestem pierwszy raz w Chorwacji, pierwszy raz nurkuję w Adriatyku i bardzo dobrze oceniam nurkowanie na Visie, nagromadzenie wraków, sposób przedstawienia ich przez przewodników – nie tylko podstawowych informacji, ale też plotek, historii, dodatkowych smaczków.

Zlot fotografów podwodnych na Vis - wrzesień 2019

Udostępnij:

Masz pytania?

Skontaktuj się z nami. Z przyjemnością pomożemy wybrać wyjazd nurkowy idealny dla Ciebie!