GALAPAGOS - Nautica

Wracamy na GALAPAGOS!

Na równiku, prawie 1000 kilometrów od wybrzeża Ekwadoru, leży jeden z najbardziej fascynujących archipelagów na świecie. Powstałe na styku trzech płyt tektonicznych wyspy przez tysiące lat były odizolowane od lądu, co przyczyniło się do zachowania unikatowej – w skali świata – liczby gatunków endemicznych. Wyspy Galapagos, bo o nich mowa, urzekły ekipę Nautiki, która kolejny raz zaprasza na wyprawę w ten niesamowity zakątek kuli ziemskiej.

Nurkowania z rekinami i nie tylko

Na pierwsze nurkowanie na Wolfie wszyscy fotografowie weszli w pełnym rynsztunku - aparaty, zestaw dwóch lamp. Każdy chciał jak najlepiej przygotować się do spotkania oko w oko z rekinami młotami. Faktycznie, było ich pod dostatkiem - towarzyszyły nam dziesiątki tych pięknych ryb z łatwością pokonujących dość silny prąd. Nam natomiast - z taką ilością sprzętu - szło to znacznie gorzej. Na drugie nurkowanie wzięliśmy już tylko po jednej lampie. Na trzecim już tylko ja dzierżyłem w dłoni aparat, w dodatku bez lamp… Warunki pokrzyżowały plany fotograficzne, ale poruszające obrazy z tych nurkowań zostaną z nami do końca życia.

~Piotr Stós

Jesteśmy przy Łuku Darwina. To miejsce przez dawnych żeglarzy nazywane było bramą Ameryki. Ludzie morza przemierzający bezkresny Pacyfik – widząc tę wspaniałą skałę – wiedzieli , że są na dobrej drodze. Po briefingu wiemy już, że będzie silny prąd, że będzie dużo rekinów - w tym być może rekiny wielorybie. Wiemy też, że powinniśmy przeprowadzić to nurkowanie w sposób zdyscyplinowany, jeżeli chcemy bezpiecznie oglądać duże zwierzaki. Wchodząc na ponton mam za sobą około 2000 nurkowań w różnych częściach świata, wykonanych podczas ostatnich 20 lat; czuję to unikatowe podniecenie, które kilka razy w życiu towarzyszyło moim nurkowym doświadczeniom. To taka lista - parę nurkowań, będę je zawsze pamiętał Czy to nurkowanie powiększy spis …? Wskakujemy do wody, prąd przez chwilę ciągnie nas wzdłuż skał … znajdujemy spokojniejsze miejsce i przywieramy do dna. W toni widzimy niepoliczalne ilości barrakud i ostroboków, kawałek dalej mamy w polu widzenia co najmniej kilkanaście muren. My jednak patrzymy w otwartą wodę. Pojawiają się rekiny galapagoskie i rekiny młoty. Dalej czekamy… mija kilka minut i coś się pojawia, coś dużego, najpierw widać tylko zarys, ale nasz przewodnik daje nam już teraz sygnał, żeby płynąć w tamtym kierunku. Kilkunastometrowa - największa ryba żyjąca w naszych oceanach, wygląda zupełnie inaczej niż na Discovery Channel - pewnie dlatego, że jest tuż obok nas. Majestatyczny, powolny ruch pozwala jej poruszać się dwa razy szybciej niż my jesteśmy w stanie. Dajemy z siebie wszystko i jeszcze ciut … i przez chwilę płyniemy na równi z rekinem wielorybim! Mamy szczęście, ponieważ zazwyczaj po jednym takim manewrze w silnym prądzie skończylibyśmy w toni bez możliwości powrotu do ściany, ale tego dnia prąd jest średni, więc po pierwszym spotkaniu z rekinem wielorybim wracamy do ściany … i powtarzamy ten manewr w trakcie jednego nurkowania jeszcze trzy razy. Nasz przewodnik twierdzi, że największy okaz miał ponad 12 metrów długości. My jesteśmy jeszcze w lekkim szoku, więc przyjmujemy ten metraż za pewnik, chociaż niektórzy twierdzą, że to musiało być co najmniej 20... Tak - to nurkowanie bezdyskusyjnie mogę dopisać do mojej listy wszechczasów.

~Darek Spirytulski

Chyba każdemu nurkowi na myśl o spotkaniu z rekinem młotem serce bije szybciej. Tymczasem nurkowania przy pionowych ścianach wyspy Wolf i skalnych plateau wyspy Darwin gwarantują spotkania z całymi ich stadami! Stałymi bywalcami wód wokół Galapagos są też rekiny galapagoskie i żarłacze jedwabiste. Wyspy obmywa zasobny w pożywienie Prąd Peruwiański, co ściąga w ich sąsiedztwo ławice orleni, manty i rekiny wielorybie. Jeśli atrakcji wciąż byłoby mało – Galapagos zamieszkują jedyne na świecie nurkujące jaszczurki – legwany morskie! Podczas nurkowań widuje się ciekawskie lwy morskie, które towarzyszą nurkom na płytszych wodach. To niespotykane bogactwo życia morskiego skłoniło władze Ekwadoru do utworzenia w 1998 roku Rezerwatu Morskiego Galapagos. To drugi co do wielkości tego typu obszar chroniony na świecie. Obejmuje 133 kilometry kwadratowe.

Rajskie safari

Codziennie rano na moim łóżku leżało ułożone z ręczników zwierzątko. Fantazja ekipy wydawała się nie mieć granic - manta, rekin… Szybko zorientowałam się, że ręczniki to nie tylko pokaz sprawności załogi łodzi, ale też zapowiedź tego, co czeka nas każdego dnia pod wodą! Mało tego, podczas każdego wieczornego posiłku potrawy miały akcent nurkowy - sałatka ułożona w kształt żółwia czy orleń z sosu były standardem. Zwieńczeniem wyjazdu była uroczysta kolacja, podawana przez kelnera w białym garniturze, - tylko my prezentowaliśmy się gorzej w nurkowych t-shirtach...

~Ania Gdowska

Rozproszenie podwodnych atrakcji po różnych wyspach sprawia, że naturalną formą organizacji wypraw jest safari nurkowe. Flota łodzi obsługujących nurków na Galapagos ma opinię jednej z najbardziej luksusowych na świecie. Łódź Agressor III, z której usług korzysta Nautica, oferuje bardzo wysoki standard – to nie tylko przestronne, zadbane kabiny i doskonale przystosowany pokład nurkowy, ale też… jacuzzi na dziobie, będące idealnym miejscem do zrelaksowania się po dniu pełnym wrażeń. Łódź mieści 16 nurków, o których komfort i bezpieczeństwo dba świetnie wyszkolona załoga. Wielką estymą cieszy się kuchnia na łodzi. Serwowane posiłki powinny trafić w gusta nawet najbardziej wymagających smakoszy.

Intrygujący świat zwierząt

Lwy morskie na Santa Cruz są niemal wszędzie. Można nawet powiedzieć, że są bezczelne :). Wylegują się na deptakach, domagają się karmienia na targu rybnym i zajmują zacienione ławki. Koleżanka na wyjeździe poprosiła mnie o zdjęcie z tym wszędobylskim stworzeniem, które akurat odpoczywało na murku. Siadła jakieś 3 metry od niego i nacisnąłem spust migawki, ale to nie wystarczyło. Przesunęła się nieco bliżej uszanki, ta uniosła leniwie głowę i spojrzała na nią z zainteresowaniem. Kolejne zdjęcie było równie udane, ale to wciąż było mało. Gdy znajoma postanowiła podejść do zwierzęcia jeszcze bliżej, w powietrzu rozległo się gardłowe “GGGRRRRGAAAAAAH”. Urocza uszanka w ten sposób wyraziła swoje niezadowolenie, koleżanka odskoczyła przerażona. To była jej ostatnia próba.

~Piotr Stós

Lądowa fauna Galapagos jest niezwykła. Na wyspach nie występują duże ssaki lądowe, nie ma także płazów. Są za to nietuzinkowe, olbrzymie żółwie słoniowe, których wyróżniono aż 15 podgatunków! Te roślinożerne gady to prawdziwe giganty – największy odnaleziony osobnik ważył ponad 400 kilogramów i miał prawie 2 metry długości. Innymi ciekawymi zwierzętami są legwany, zarówno lądowe, jak i morskie. Na galapagoskich plażach spotkać można dwa gatunki wodno-lądowych ssaków – uchatek. Galapagos jest też rajem dla ornitologów. Wyspy są przystankiem dla ptaków wędrownych, między innymi długodystansowych albatrosów i pięknie ubarwionych fregat, a stałymi mieszkańcami wysp są pingwiny równikowe. Obserwacje zięb zamieszkujących archipelag były jednym z najważniejszych czynników kształtujących teorię ewolucji Karola Darwina. Podczas swojego pobytu na wyspach przyrodnik zauważył, że zależnie od sposobu zdobywania pożywienia ptaki zamieszkujące różne wyspy różniły się nieznacznie od siebie. Sugerowało to wspólne pochodzenie i wtórne przystosowanie do warunków panujących w miejscu bytowania. Na cześć ich odkrywcy nazwano je ziębami Darwina.

Nieocenione walory przyrodnicze wysp

Po każdym wyjeździe nurkowym przychodzi ten jeden dzień przed lotem samolotem, kiedy nie można pozwolić sobie na zanurzenie. Przeznaczyliśmy go na zwiedzanie Santa Cruz. Jednym z najbardziej egzotycznych doświadczeń była wizyta na targu rybnym. Pod stoiskami na resztki czekały dziesiątki lwów morskich, a nad stoiskami krążyły fregaty, również chętne na rybi łeb czy ogon. Popołudnie stało pod znakiem trekkingu na wzgórzach w centralnej części wyspy. Co było dla mnie bardzo zaskakujące - w wielu miejscach równikowa roślinność bezpośrednio sąsiadowała z księżycowymi krajobrazami powstałymi przez działalność wulkaniczną.

~Ania Gdowska

Każdą z wysp cechuje inny krajobraz. Na niektórych dominują wulkaniczne, monumentalne krajobrazy, inne są porośnięte przez twardolistne zarośla i górujące nad nimi ogromne kaktusy. Podobnie zróżnicowane jest wybrzeże – skaliste klify sąsiadują z rajskimi, piaszczystymi plażami. We wschodnich, młodszych rejonach archipelagu wciąż można obserwować aktywność wulkaniczną – w niektórych miejscach potoki lawy wpadają prosto do wód oceanu. Uczestnicy wyprawy Nautiki zwiedzą jedną z najbardziej atrakcyjnych przyrodniczo wysp – Santa Cruz. Utworzone przez zastygającą lawę wysokie i szerokie na kilka metrów tunele, widok na wzgórza i śnieżnobiałe plaże, to tylko niektóre z atrakcji.

Serdecznie zapraszamy na naszą wyprawę!