Nurkowanie błotne muck dive
Termin „Muck Dive” został wymyślony przez nurka-fotografa Boba Halsteada w latach 80. na Filipinach. Muck dive odnosi się do nurkowania w miejscach o niewielkiej widoczności, zwykle na dnie morza pokrytym mułem, żwirem lub innymi organicznymi osadami, które są siedliskiem różnorodnych form życia morskiego. Spopularyzował ten typ nurkowania Larry Smith, który założył swoje centrum nurkowe w północnej części Sulawesi, nad Cieśniną Lembeh. Muck dive stało się bardzo popularne w Azji Południowo-Wschodniej, ale doskonałe nurkowania błotne można znaleźć na całym świecie, nawet w najmniej oczekiwanych miejscach.
Ten typ nurkowania jest jak bardzo angażujące poszukiwanie skarbów, gdzie każdy kamień lub liść może okazać się żywym stworzeniem. Sztuka nurkowania błotnego nie przychodzi od razu i wymaga praktyki.
Z czasem mózg przyzwyczaja się do dostrzegania ukrytych zwierząt. W pewnym sensie mózg „dodaje do znajomych” kolejne zadziwiające obrazy i już po dwóch, trzech znurkowaniach zaczynamy „polować” bez pomocy przewodnika… Trzeba pamiętać, że muck dive wymaga dwóch umiejętności: spostrzegawczości i bardzo dobrej koordynacji. Delikatny osad i muł bardzo łatwo poruszyć, w związku z tym nurkowanie błotne jest najbardziej satysfakcjonujące, gdy masz dobry trym i pływalność.
Kilka wskazówek: zaopatrz się w dobrą latarkę, pointer do wskazywania obiektów oraz szkło powiększające. Poruszaj się powoli, pływaj tylko żabką, jeśli już musisz, używaj rąk do kontrolowania pływalności (tak, tak, nogi zostawiamy w spokoju), nie dotykaj niczego, bądź uważny.
Niektóre – wyglądające na kompletnie martwe – rejony skrywają niesamowitą ilość zwierząt, które przypominają istoty z filmów science fiction. Większość z nich to drapieżniki czyhające na ofiarę, a inne doskonale maskują się w swoim otoczeniu, aby uniknąć ataku. Istnieją pewne gatunki, których prawie zawsze można się spodziewać podczas nurkowania w błocie, ale też takie, do których potrzebne jest trochę szczęścia i dobrego wzroku.
Niemal pewne obserwacje obejmują: devilfish – rybę z gatunku skorpenowatych, która w przypadku zagrożenia pokazuje jaskrawe żółto-czarne płetwy; rhinopias frondoza (w wolnym tłumaczeniu nosorożec liściasty:), wunderpus photogenicus – gatunek głowonoga z rodziny ośmiornicowatych, który z racji fotogeniczności doczekał się własnej strony internetowej Wunderpix; flamboyant czyli przepiękną mątwę zwaną „kwiecistą”; long finned waspfish, demon stingers, paddle-flap scorpionfish; cockatoo waspfish, która wygląda jak targany prądem liść, iglicznię i ghost pipefishe; nie wspominając o setkach ślimaków, w tym sławnych owieczkach (costasiella curoshimae) oraz żabnicach w pięknych nasyconych kolorach.
Warto spędzić trochę czasu na przeglądaniu przewodników i książek do identyfikacji gatunków, pomoże to twojemu mózgowi przyzwyczaić się do określonych kształtów. Pamiętaj też, że kolor alg, gąbek lub rafy w danym obszarze będzie dominującym kolorem wielu zamieszkujących tam zwierząt. Na przykład tereny obfitujące w pomarańczowe gąbki, będą zapewne bogate w żabnice i skorpeny w tym samym kolorze. Cała rzesza nowych stworzeń pojawia się o zmroku. Ciekawą cechą tych zwierząt jest to, że wiele z nich jest czerwonego koloru. Jak zapewne pamiętasz, czerwony jest pierwszym kolorem, który jest absorbowany przez wodę. W rezultacie jaskrawo czerwony kolor, który wydaje się nam krzykliwy pod światłem latarki, w rzeczywistości zapewnia kamuflaż.
Każda kupka śmieci pośrodku piaszczystego obszaru to doskonałe miejsce do poszukiwania. Może to być kłoda drzewa, głazy, sterta liści lub nawet puszki i butelki. Pod pomostami lub domkami na palach, bardzo płytko, mieszka wiele fascynujących stworzeń. Wokół tych miejsc dzieje się najwięcej!
Dokąd wybrać się na nurkowania błotne? Najpewniejsze, światowej klasy miejsce do Cieśnina Lembeh. Zwłaszcza nocne nurkowanie w Lembeh nie ma sobie równych. Najlepsze miejsca nurkowe to Hairball, Nudi Falls, Angel’s Window i Jahir.
Inne wspaniałe nurkowiska dla wielbicieli błota, to Milne Bay w Papui Nowej Gwinei, w Indonezji Ambon i Alor. Oprócz tego wyspa Sangeang niedaleko Komodo, Secret Bay na północnym zachodzie Bali lub Seraya’s Secrets u wybrzeży Tulamben, a także Kalifornia, Karaiby, Hawaje, Gulen w Norwegii i Zatoka Nelsona w Australii.
Owocnych poszukiwań skarbów!
Emocje gwarantowane 
