Top
 

Palau wyprawa nurkowa 2025

BLOG

Palau wyprawa nurkowa 2025

WYBIERZCIE SIĘ Z NAMI NA PALAU 

Wapienne wyspy w kształcie grzybów są jeszcze ładniejsze w rzeczywistości niż na zdjęciach. Plaże z pięknym białym piaskiem kontrastują ostro z błękitem morza i bujną zielenią lasu. Palau to ponad 400 skalistych wysp i wysepek, a każda skrywa wyjątkowy skarb w postaci doskonale ukształtowanej rafy lub białej, piaszczystej plaży, a w wielu przypadkach – obu cudów naraz. Gdzie to jest? Na Oceanie Spokojnym, między Filipinami a Guam.

KIEDY NURKOWAĆ NA PALAU 

Widoczność jest fenomenalna przez cały rok, ale chociaż często wynosi ponad 40 m (poza nurkowaniami na wrakach leżących w piaszczystej lagunie) w okresie od lipca do września może spaść do około 15-20 m. Chociaż na Palau można nurkować przez cały rok, najlepsze warunki panują od listopada do kwietnia.

W okresach poprzedzającym pełnię i nów księżyca odbywają się tu pod wodą masowe tarła lucjanów, olbrzymich papugoryb garbogłowych i jaskrawych ustniczków (Chaetodontidae). Zaplanowaliśmy termin wyprawy tak, aby móc obejrzeć takie ekscytujące spektakle!

Czego możesz się spodziewać?

Jeśli lubicie Big Stuff, Palau będzie dla Was ziemią obiecaną. Te zaciekle chronione (w dodatku z polecenia rządu) wody są prawdziwym sanktuarium zdrowej populacji pelagicznych organizmów morskich. Jest to jedno z najlepszych miejsc na świecie do nurkowania z rekinami, mantami i dużymi ławicami ryb, w tym z barakudami, karanksami i wielkimi papugorybami garbogłowymi.

W czasie jednego nurkowania możesz zobaczyć od 20 do 60 rekinów należących do kilku gatunków. Najczęściej spotyka się rekiny czarnopłetwe, białopłetwe, srebrzyste oraz szare, a tę liczebność należy przypisać faktowi, że Palau w uznaniu znaczenia rekinów dla ekosystemu i  turystyki w roku 2009 utworzyło pierwszy w świecie rezerwat rekinów i mant. Wielokrotnie cytowano przy tym słowa prezydenta, który powiedział: ” jeden rekin przynosi turystyce dochód rzędu 1,9 miliona dolarów przez całe swoje życie.”

Są też cuda natury, takie jak Jezioro Meduz

Jedną z głównych atrakcji wizyty na Palau jest możliwość snorklowania wśród tysięcy nieparzących meduz w „Jellyfish Lake”. Większość gości opisuje tę wyjątkową wycieczkę jako jedyną taką okazję w życiu. W latach 2015 i 2016 jezioro Jellyfish w Palau doświadczyło drastycznego spadku populacji meduz z powodu poważnej suszy. Jednak dwa lata później, gdy organizatorzy wycieczek z Palau zdecydowali się zaprzestać oferowania tej atrakcji, aby pomóc w regeneracji, populacja meduz w końcu się odbudowała. Wyraźny dowód na to, jak natura może wrócić do równowagi, gdy na chwilę pozostawimy ją w spokoju.

…i wspaniała Jaskinia Żyrandolowa

Ta kawerna ukryta jest na jednej ze skalnych zatoczek, zaledwie 5 minut od naszej bazy nurkowej. Wejście jest położone płytko, na głębokości 5 metrów. Podczas nurkowania przepłyniemy przez 4 wielkie komory z poduszkami powietrznymi i w każdej z nich wynurzymy się na powierzchnię. Sufit jest pełen stalaktytów, zdobnych w oszałamiające kryształy, a doskonała przejrzystość pozwala podziwiać to bogactwo w pełnej skali. Przy wejściu do jaskini czeka nas jeszcze jedna niespodzianka. Wśród poskręcanych w fantastyczne kształty koralowców kryją się bajecznie kolorowe mandaryny…

No i oczywiście makro

Dziwne, że się o tym nie mówi, ale miłośnicy makro znajdą na Palau wiele gatunków stworzeń o dziwnych kształtach i zwyczajach, na które warto zwrócić uwagę.  Palau ma spory potencjał w zakresie makrofotografii. Oto kilka przykładów: frogfishe, krewetki czyszczące, ślimaki nagoskrzelne i mandaryny.

Lasy namorzynowe i laguny

Na Palau warunki do rozmnażania różnorodnych gatunków są doskonałe. Osłonięte jeziora i laguny zapewniają narybkowi  miejsca do bezpiecznego dojrzewania z dala od większych drapieżników. Właśnie dlatego wiele gatunków przybywa na Palau, aby odbywać tarło.

Spływy kajakowe to wspaniała rzecz – wiosłujemy na niezatapialnych plastikowych kajakach między zielonymi czapami wysepek, z których dobiega ptasi śpiew. Meandrujemy w tunelach, sunąc po przejrzystej wodzie, w której śmigają maleńkie, srebrne ryby. Trzeba użyć najmocniejszego kremu z filtrem, aby zabezpieczyć się przed równikowym słońcem! Ale pod drzewami i skalnymi nawisami jest wystarczająca ilość cienia. Jeśli nudzi nam się wiosłowanie, wskakujemy do wody i snorklujemy z rurką. Podpływamy i oglądamy z bliska inkubator podwodnego życia – lasy namorzynowe. Być może słyszeliście zdanie „lasy deszczowe to płuca ziemi”. Jednak lasy namorzynowe zasługują prawdopodobnie na większe uznanie, gdyż są niezwykle efektywne w sekwestracji dwutlenku węgla – absorbując go w ponad dwukrotnie większej ilości niż lasy deszczowe. Na poziomie lądu oferują schronienie dla małych zwierząt, takich jak owady, jaszczurki, węże i ptaki, podczas gdy ich zanurzone w oceanie korzenie służą jako ochronka dla najmłodszej populacji ryb morskich i większych ssaków morskich.

Co kiedy zobaczysz na Palau czyli krótki przewodnik po sezonie

  • Okres godowy mant trwa od grudnia do marca, co oznacza, że ​​nurkowie częściej spotykają manty w German Channel.
  • Okres godowy rekinów szarych rafowych ma miejsce zwykle w okolicach grudnia.
  • Ogromne ławice cheniochusów gromadzą się w okresie tarła w lutym i w marcu.
  • Koralowce rozmnażają się 4 razy w roku: w maju, sierpniu, wrześniu i lutym. To niezwykłe wydarzenie, które ma miejsce 6 lub 7 dni po pełni księżyca, przyciąga także tysiące ryb oczekujących uczty.
  • Żółwie łączą się w pary i składają jaja od kwietnia do lipca. Po sezonie lęgowym wracają na żerowiska, aby uzupełnić zapasy energii przed następnym sezonem rozrodczym.
  • Od września do listopada wiele miejsc do nurkowania na Palau – takich jak Short Drop Off – to najlepsze miejsca dla rekinów szarych rafowych. Wykorzystują je jako „żłobki” dla dzieci i bardzo często można spotkać ławice młodych rekinów wraz z dorosłą opiekunką.
  • Podczas pełni lub nowiu księżyca zobaczymy znacznie więcej dzięki zwiększonej ilości planktonu w wodzie i silniejszym prądom! Wspaniałe jest to, że każdy gatunek ryb ma swoje unikalne wzorce tarła, związane z różnymi fazami księżyca. Na przykład lucjan czerwony rozpoczyna swój taniec w czasie pełni, podczas gdy papugowate trą się jedynie podczas nowiu.

Ale poczekaj! Jest jeszcze więcej 😉 – wraki Palau

Miłośnikom zardzewiałego żelastwa polecamy laguny (i dżungle) Palau pełne reliktów z II wojny światowej. Wody wokół wysp kryją niesamowite, a jednocześnie prawie zupełnie nieznane wraki japońskich okrętów oraz dobrze zachowane wraki samolotów.  Zaledwie sześć tygodni po bardziej znanym ataku na lagunę Truk, amerykańska marynarka wojenna rozpoczęła „Operację Desecrate One” na Palau. Celem było zniszczenie jak największej części pozostałej floty japońskiej, której udało się uciec z Truk. W ciągu 2 dni na dno laguny zesłano ponad 36 japońskich statków i samolotów. Najczęściej odwiedzane i dobrze opisane to Iro, ChuyuMaru, AmatzuMaru.

Wrak IRO

Iro i bliźniaczy statek Sata zatonęły w odległości 300 metrów od siebie na kotwicowisku Urukthapel. Od czasu ich odkrycia podejmowano liczne wysiłki, aby określić, który statek jest który. Pod wodą łatwo odróżnić jeden statek od drugiego – jeden z nich stoi prostona stępce, a drugi leży na burcie. Iro był statkiem zaopatrzeniowym. 22 marca 1944 roku, w drodze z Filipin do Palau, torpeda wystrzelona z okrętu podwodnego USS Tunny uderzyła w dziób statku, tuż przed grodziami. 30 marca 1944 roku znalazł się pod ostrzałem i został zbombardowany podczas operacji DESECRATE ONE. Potężna eksplozja w maszynowni posłała Iro na dno. Nurkowanie na Iro jest łatwe i przyjemne. Na dziobie znajduje się bardzo duże działo zamontowane na okrągłej platformie, skierowane w dół pod kątem 20 stopni całkowicie pokryte koralowcami gąbkami. Kotwica nadal jest na swoim miejscu. Począwszy od głębokości 24,4 m widoczne stają się uszkodzenia torpedowe; dziura jest teraz pokryta czarnym koralowcem. Gdy zbliżysz się do rufy, zobaczysz dużą wieżę załadunkową. Za nią znajduje się działo rufowe. Aby dokładnie poznać ten ciekawy wrak, potrzeba więcej niż jednego nurkowania!

Wrak AMATZU MARU

Nazywany Wrakiem Czarnego Koralowca ze względu na liczne jegookazy, które zdobią poręcze statku i nadbudówkę. AmatzuMaru to największy wrak w Mikronezji i najgłębszy japoński wrak w Palau. Ten tankowiec zatonął, podobnie jak wszystkie inne japońskie wraki z II wojny światowej w Palau, podczas operacji DESECRATE ONE. Został częściowo uratowany po wojnie. Wciągarkę kotwiczną i kotwice usunięto podczas nieudanej akcji wydobycia jednostki na początku lat pięćdziesiątych. Część łańcucha kotwicznego porzucono na dziobie statku. Od dziobu, w kierunku rufy, w stronę mostu, widoczne są rury, przewody i duże zawory służące do załadunku i rozładunku olejów i paliw. Amatzu posiada trzy pokłady. Na najwyższym z nich, w pobliżu mostka, nadal można znaleźć instrumenty nawigacyjne.

Na mostek można wpłynąć od góry pomiędzy belkami nośnymi. Drewniane ściany i konstrukcje podłóg zostały zniszczone przez ogień lub z biegiem czasu uległy destrukcji. Kiedy pod koniec lat 40. i na początku 50. japońskie firmy ratownictwa okrętowego otrzymały prawa do działań na Pacyfiku, rozpoczęły się systematyczne próby demontażu lub podniesienia wielu wraków w lagunie Palau i Chuuk (Truk). AmatsuMaru był jednym z głównych celów tej akcji, gdyż odradzająca się gospodarka światowa potrzebowała tankowców. Firma ratownicza początkowo chciała podnieść statek, ale później zdecydowała się go zdemontować. Uważa się, że podczas próby przecięcia poszycia płomień palnikazapalił w uwięzione w kadłubie gazy, powodując eksplozję, w której zginęło dwóch mężczyzn. Po tej tragedii Japończycy porzucili próbę wydobycia  statku, wierząc że wypadek jest złą przepowiednią.

Wrak CHUYO MARU

Ten średniej wielkości frachtowiec został zbombardowany i zatonął 1 kwietnia 1944 roku. ChuyoMaru to jeden z najpopularniejszych wraków na Palau. Nazywany Lion Fish Wreck ze względu na dużą liczbę żyjących na nim skrzydlic. Nurkowanie zwykle rozpoczyna się w dziobowej części statku. Dziób jest uniesiony nad pokładem głównym, a pośrodku znajduje się wysoki dźwig załadunkowy. U nasady dziobu znajduje się duża winda kotwiczna i zwoje liny inkrustowane kolorowymi koralowcami. Po lewej stronie pokładu, tuż przed mostkiem, znajdują się dwie kotwice.

Na początku lat 90. łódź rybacka nieświadomie zakotwiczyła nad ChuyoMaru, a podnosząc kotwicę, zaczepiła się o kotwicę Chuyo. Łańcuch z łodzi rybackiej zerwał się przy próbie podniesienia obu kotwic. Możnaje teraz zobaczyć leżące razem na pokładzie wraku. Ładownia jest pusta. Podczas bombardowania mostek spłonął nadal można zobaczyć pozostałości mosiężnego kompasu i telegrafu okrętowego. Przepływając obok mostka, dotrzesz do głównych ładowni.  Eksploracja maszynowni i kotłowni wymaga odpowiedniego przygotowania ze względu na silne zamulenie tych przestrzeni. Na rufie, za świetlikami maszynowni, znajduje się działo rufowe, cztery skrzynki z amunicją i dwie wyrzutnie, obie zawierające miny głębinowe. Choć od razu odnotowano dokładną lokalizację tego wraku, po wojnie uznano, że wrak nie jest wart wydobycia. Została ona zapomniana aż do kwietnia 1989 roku, kiedy ponownie odkryli ją „łowcy wraków” Francis Toribiong i Klaus Lindemann.

Wrak TESHIO MARU

„TeshioMaru” wraz z kilkoma innymi statkami próbował uciec z wód wokółPalau przed operacją DESECRATE ONE przeprowadzoną 30 marca 1944 r. Kierował się na północ, do przejścia Toachel Mlengui, kiedy został ostrzelany i zbombardowany. Chociaż nie został trafiony bezpośrednio, bomba eksplodująca przy burcie uszkodziła wał napędowy. Statek dryfował wzdłuż głównego kanału, aż wylądował na przybrzeżnej rafie. Po upływie kilku lat TeshioMaru ześlizgnął się do podstawy podwodnego zbocza koralowego, zatrzymując się na prawej burcie. Na tym statku, podobnie jak we wszystkich wrakach statków i samolotów na wodach Palau, można znaleźć ostrą amunicję.

Dlaczego tyle statków japońskich ma w nazwie MARU

Statki japońskiej floty handlowej i pasażerskiejnajczęściej noszą w tytule przyrostek „-maru”; to tradycja sięgająca epoki przed szogunatem w XVI wieku, kiedy Toyotomi Hideyoshi nazwał swój statek flagowy Nippon Maru . Nomenklatura została zatwierdzona przez cesarza i utrwalona, ​​obowiązuje do dziś. I chociaż kanji słowa „-maru” przedstawia okrąg, można je postrzegać bardziej jako symbol zakończenia podróży i bezpiecznego powrotu do portu. „Maru” reprezentuje szczęście i życiodajne schronienie przed morzem.

Zapraszamy na wyprawy z Nauticą!

Udostępnij:

Masz pytania?

Skontaktuj się z nami. Z przyjemnością pomożemy wybrać wyjazd nurkowy idealny dla Ciebie!